O rety! Palety!
Trend, który pojawił się stosunkowo niedawno – niezmiennie zachwyca i inspiruje do wnętrzarskich eksperymentów. Ekonomiczne i ekologiczne – drewniane palety, które mogą stać się niemalże każdym meblem – stolikiem kawowym, półką na książki, łóżkiem czy chociażby wieszakiem na ubrania, okazały się strzałem w dziesiątkę w sztuce wnętrzarskiej.
Jeszcze nie wszystkie style polubiły się z ekopaletami. Najlepiej wpasowały się one w prosty styl skandynawski oraz surowy industrializm. Powoli jednak wkraczają nie tylko do wnętrz mieszkalnych, ale i publicznych. Coraz więcej kawiarni wyposaża swoje cztery ściany w meble z palet, które nadają wnętrzom oryginalność i świeżość. Odpowiednio dopasowane – kolorystycznie i formalnie – czynią miejsce efektownym i jedynym w swoim rodzaju.
Podstawową zaletą europalet jest ich dostępność – każdy może je nabyć za dość niską cenę – a wtedy, w zależności od uzdolnień manualnych, ma szansę na wykreowanie wyjątkowych mebli do salonu, sypialni czy przedpokoju. Oczywiście ci, którzy stronią od tzw. DIY, nie muszą się martwić. Z dnia na dzień przybywa sklepów, które w swojej ofercie mają meble wykonane z europalet – w przeróżnych kolorach, kształtach, rozmiarach, o różnorakiej funkcjonalności i stylistyce. Warto dodać, iż w równym stopniu palety sprawdzają się na balkonach, tarasach czy w domowych ogródkach.
Odkąd europalety stały się bardziej popularne w branży meblarskiej niż transportowej, dekoratorzy wnętrz coraz częściej wykorzystują je w swoich wnętrzarskich aranżacjach. Są one nie tylko oryginalne, lecz także wytrzymałe i praktyczne, stąd też ich spory potencjał dekoracyjny eksploatowany jest we współczesnej stylistyce. Prostota, która niesie ze sobą estetyczne walory, zachęca do eksperymentów w czterech ścianach.
Tekst: Katarzyna Kotecka
Fot.: GIE EL