Struktury – faktury
Planując wygląd ścian, mamy do wyboru niezliczoną ilość kombinacji i wariantów aranżacyjnych, by w myśl powiedzenia: „Pokaż mi swoje mieszkanie, a powiem ci, jaki jesteś” wykreować strukturę odpowiadającą własnym upodobaniom, zdradzając tym samym swoje hobby.
Jeśli urządzone wnętrze wydaje się nie zachwycać detalami, a meble, które znajdują się w nim, są przede wszystkim funkcjonalne, można zaszaleć z fakturą ścian. Przecież nic tak nie odpręża, podnosi kreatywność, dodaje energii do pracy i pozytywnie nastraja, jak odpowiednio dobrany kolor ścian. Jednak sam kolor może wydawać się zbyt zwyczajny. Dlatego właściwym rozwiązaniem będzie naniesienie na ściany odpowiedniej struktury, która doda wnętrzu wyrazistości. Konstrukcja z palonej cegły, betonowych pustaków, surowego drewna, miękkiej maty odpowiednio dobrana do funkcji pomieszczenia, jak i upodobań jego użytkowników, podniesie atrakcyjność każdej przestrzeni. Ozdobione w ten sposób ściany nadadzą wnętrzu głębię i zdecydowanie powiększą przestrzeń, co jest szczególnie istotne w przypadku stylu industrialnego.
Tekst: Sabina Lewicka
Dla kogo?
Nowoczesne wnętrza z łatwością można ocieplić bez zbędnych bibelotów, umieszczając na ścianie fakturę będącą wyjątkową płaskorzeźbą odpowiadającą naszym zainteresowaniom. W ten sposób awangardowy styl wnętrza stanie się przytulny, nie tracąc nic ze swojej przestronności.
Dla kogo?
Wielka „betonowa płyta” dla idealistów, plaster miodu czy labirynt to industrialne konstrukcje na ściany. Będą idealnymi propozycjami do wnętrz, które potrzeba nieco ostudzić, a przebywające w nich osoby inspirować do działania.
Ściana z cegieł może tworzyć efekt niedokończonego domu, przez co sprawia wrażenie bycia w ciągłym ruchu, w podróży do doskonałości. Cegła ręcznie formowana układana w zgrabne prostopadłościany może być wyjątkowym pomostem pomiędzy stylem klasycznym a współczesnym industrialem. Tworząc aranżację z cegłą w roli głównej, warto zastanowić się, jaki kolor najlepiej będzie pasował do wnętrza. Jeśli nie dysponujemy dużym metrażem, warto zastosować inny kolor niż czerwony lub pomalować cegłę na neutralny kolor. Można też wykorzystać imitację cegły w postaci dużo cieńszych płytek. Cegłopodobne wyroby mają przebarwienia, pozostałości zaprawy, różnice kolorystyczne, uszczerbki, które pomogą wydobyć przytulną aurę wnętrza. Jeśli przesadzimy z chłodem piwnicznych cegieł, zawsze można dodać nieco drewnianych elementów w postaci stosiku drewienek przy kominku lub krzeseł, drzwi, które doskonale zrównoważą glinianą dekorację.
Dla kogo?
Jeśli nawiązanie do wielkiej rewolucji przemysłowej zanadto ochładza pomieszczenie, warto zaplanować ciekawą fakturę na ścianie. Wypalona cegła może stanowić jedyną atrakcję pomieszczenia, a jednocześnie ocieplać wnętrze.