Piękno szarości w rozmiarze XL

Dom, w którym fascynacja surowością betonu, przejrzystością szkła i wszystkimi odcieniami szarości widoczna jest na każdym kroku. Chłodne materiały, geometryczne formy, minimum mebli i duże, otwarte przestrzenie to życiowy przystanek dla pięcioosobowej rodziny.

Główna rola schodów

Najważniejszym elementem aranżacji parteru są schody wsparte na masywnej, imponującej konstrukcji ze stali nierdzewnej. Z otwartą antresolą z jednej strony i rekreacyjną piwnicą z drugiej, stanowią centralny element przestrzeni. Czyste tafle szkła, zamykające klatkę schodową, dodają wnętrzu lekkości i optycznie powiększają jadalnię, tak samo jak ogromne, panoramiczne okno, które otwiera pomieszczenie na ogród i otaczające go łąki. Znajdujące się nad stołem lampy, wisząc na kilkumetrowych sznurach przymocowanych na stropie, skutecznie walczą z geometrią. Delikatna szarość ścian i podłogi wprowadza nastrój wyciszenia oraz skutecznie porządkuje powierzchnię, a betonowe słupy i kominek nadają powagi. Delikatnie przełamuje ją ornamentowa tapeta w odcieniach przypudrowanych brązów. Ta odrobina ciepła nie niszczy zamierzonego efektu surowości, buduje za to przyjazną scenografię dla wieczornych spotkań przy kominku. Całość jest doskonale doświetlona zarówno w dzień, dzięki ogromnym oknom, jak i po zmierzchu, gdy zapalają się światła.

W rozmiarze maxi

Jadalnia graniczy z otwartą kuchnią, w której monumentalna zabudowa doskonale harmonizuje z wielkogabarytowymi rozmiarami całego domu. Górne szafki przecięte podświetlonym pasem szkła, a także szafy w zabudowanej ścianie mają ponadstandardowe wymiary. Za jednym z fontów kryje się wejście do spiżarni, tam też znajduje się zmywarka i główny zlewozmywak. Czarny, granitowy blat wykończony jest od dołu paskiem hebanowego drewna. Całość ciągu roboczego podwieszona jest 15 cm nad podłogą, a wydobywające się spod niego światło pięknie akcentuje znany już z salonu dekor w podłodze. Nie znajdziemy tu tradycyjnego okapu, zastępuje go wymiennik powietrza, wbudowany w wykończoną satynowanym szkłem ścianę. Mimo masywności mebli całość nie przytłacza, jest zrównoważona i harmonijnie współgra z resztą przestrzeni.

Na antresoli

W lekkiej balustradzie wiodących na górę schodów została zamontowana podświetlająca je listwa. Zastąpiła podświetlenia stopni i ściany bocznej klatki schodowej, a jednocześnie dała bardzo efektowny, intrygujący efekt. Dzięki niej właściciele zyskali oświetlenie zarówno stopni, jak i całej przestrzeni wokół nich. Na górze schodów czeka mrożąca krew w żyłach niespodzianka. Szklany strop zaraz za ostatnim stopniem budzi dreszcz nawet u najodważniejszych gości, otwierając podłogę na korytarz pod nią i jeszcze bardziej podkreślając wrażenie przestrzenności wnętrza. Antresola pełni głównie funkcję komunikacyjną pomiędzy pomieszczeniami na piętrze. W jej centralnej części został zorganizowany wygodny kącik telewizyjny dla dzieci, wyposażony w zestaw kina domowego. Uwagę zwraca piękna fototapeta. Przeszklone balustrady schodów, poza funkcją estetyczną, są też praktyczne: ułatwiają zarówno wzrokowy, jak i słuchowy kontakt z pociechami i nie ograniczają światła.

Przełamana szarość

Szary, jako dominujący kolor w całym domu, pojawił się także w łazience dla dzieci, ale został tu przełamany soczystą zielenią, energetycznie zaznaczoną w kabinie prysznicowej. Pomieszczenie nie jest duże, jednak dzięki dobremu rozplanowaniu zapewnia wygodne funkcjonowanie całej trójce, nie powodując przy tym trudności w utrzymaniu porządku. Każde dziecko ma swoją szufladę w ciekawej, długiej szafie ukrytej pod blatem z umywalkami, a pionowa zielona szafka w rogu łazienki pozwala wygodnie schować zapasowe środki czystości i ręczniki. Nieduże błyszczące kafelki, którymi wyłożone zostały ściany i blat umywalek świetnie komponują się z wielkimi matowymi kaflami znajdującymi się na podłodze. Duża kabina z deszczownicą wyposażona jest w klasyczny brodzik, dzięki czemu maleje stres, że pełne ekspresji dziecięce kąpiele zagrożą suchości sąsiadujących pomieszczeń. Na uwagę zasługuje grzejnik, sprytnie wkomponowany kolorem i formą w styl całości.

Wyjątek od reguły

Sypialnia rodziców ucieka kolorem od przyjętej konwencji szarości potwierdzając tym samym, że odcienie fioletów doskonale sprawdzają się w strefie wypoczynku. Czarne lampy i nieco drapieżne zasłony z aksamitnym, również czarnym ornamentem przełamują miękki wyraz tej kolorystyki. Meble i łazienka utrzymane są w ciemnych brązach, które przełamuje zieleń trawy w doniczkach.

Projekt i tekst: Magdalena Badetko
magda.badetko@life.home.pl
Zdjęcia: Artur Krupa