Industrialne motywy we wnętrzach
Centrum Pompidou z kilometrami rur na zewnątrz i Notre-Dame, wieża Eiffla i Sainte-Chapelle, szklana piramida i Luwr. Wyobrażacie sobie Paryż bez tego zestawienia nowoczesności z tradycją? Chyba nie ma drugiego takiego miasta, w którym kontrasty tworzyłyby równie spójną całość.
W aranżacji wnętrz też warto czasem zaszaleć, zaryzykować, wprowadzić coś, co totalnie przeobrazi miejsce, w którym przebywamy; zestawić elementy pozornie odległe stylistycznie, by uzyskać oryginalne rozwiązanie. Lubimy zachowawcze beże, stonowaną klasykę, bo są bezpieczne i uniwersalne. Może jednak dobrze byłoby czasem przełamać tę monotonię? I nie trzeba od razu zmieniać wszystkiego. Wystarczy dodać jakiś wyrazisty element – to przecież detale definiują charakter wnętrza.
Inspiracją może być na przykład modny styl industrialny. Kojarzy się co prawda z wielkimi powierzchniami, wysokimi sufitami, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by nawet niezbyt duże mieszkanie, urządzone w stylu skandynawskim czy klasycznym, przekształcić w niebanalną przestrzeń z motywami przemysłowymi.
Kawałek surowej, ceglanej ściany, stalowa lub miedziana oprawa lampy, stara maszyna do szycia stworzą klimat loftu. Zrezygnujmy z firanek i zasłon w oknach, zamontujmy rolety. Na ścianie powieśmy grafikę czy współczesny obraz – nie klasyczny pejzaż, nie portret, tylko coś intrygującego, abstrakcyjnego, pobudzającego do myślenia, zadawania pytań.
W kolekcji IMA ART można znaleźć obrazy z cyklu Miasto. Budzą skojarzenia z paryskim Centrum Pompidou, ruchem ulicznym, instalacjami.
– Inspiracją było zamiłowanie do wszelkich konstrukcji, które są nieodłączną częścią miasta. Mosty, linie tramwajowe, budynki, drabiny… To wszystko spiętrzone, połączone, skrzyżowane daje niesamowitą sieć, labirynt – wyjaśnia Monika Chełstowska, autorka prezentowanej na zdjęciach pracy pt. Miejska sieć. Całość utrzymana została w chłodnej tonacji z charakterystycznymi dla artystki odcieniami błękitów, turkusami, zielenią – w kolorystyce, która doda mieszkaniu świeżości, pewnej pozytywnej energii i świetnie się skomponuje z bielą ścian.
Inna propozycja artystki – Litera M – to collage (papier i akryl), który przełamie surowość i powagę każdego minimalistycznego, nowoczesnego pomieszczenia. Doskonale sprawdzi się jako oryginalny dodatek zarówno do salonu, jak i pokoju dziecięcego. Barwy tej pracy niosą w sobie pewien dynamizm, radość, optymizm. Przede wszystkim zaś przykuwają uwagę, nie pozwalają przejść obojętnie. Dlaczego „M”? – zastanawia się oglądający. „M” jak Miasto, Młodość, Marzenia – czy też zupełnie coś innego?
Lato jest jak wspomnienie miast odwiedzonych w czasie wakacyjnych podróży.
– Obraz powstał pod wrażeniem letnich, śródziemnomorskich widoków, rozedrganego gorącem powietrza, żywych, świeżych barw. Barwy użyte przy tworzeniu obrazów przywodzą na myśl letnie, gorące dni – objaśnia autorka.
Praca pełna „niebieskości” ożywi stonowane pomieszczenia, nada im lekkości i oryginalności. Loft z wyrazistym akcentem w kolorze nieba stanie się bardziej przyjazny i przytulny.
Każde wnętrze – za sprawą wprowadzonej w nie sztuki – nabierze charakteru, wyjątkowości, prestiżu. Zmieni się w mieszkanie z duszą.
Zamieszczone prace pochodzą z IMA Studio http://inmyart.pl/